Przekazano Zuzię w stanie średnim do Oddziału II Neurologii Wieku Rozwojowego Szpitala w Zdrojach celem dalszego leczenia i diagnostyki. Rozpoznanie: uszkodzenie mózgu z niedotlenienia, zakażenie dolnego odcinka układu oddechowego, okołoporodowe uszkodzenie splotu barkowego lewego, stan po leczeniu nerkozastępczym, obserwacja w kierunku kardiomiopatii przerostowej, atrepsja, niedokrwistość.
Oceniono Zuzię jako apatyczna, z bardzo słabym odruchem ssania, na pograniczu wydolności oddechowej i krążeniowej, powłoki skórne blade, żółtawo podbarwione. Stan odżywienia niedoborowy – atrepsja, słaba siła mięśniowa, niedowład kończyny górnej lewej. W płucach pojedyncze zmiany nieżytowo-zapalne. Czynność serca przyśpieszona. Brzuch lekko wzdęty – powiększona wątroba i śledziona. W nerkach wykryto konkrementy – martwicze zapalenie brodawek. Nadal pogrubiały mięsień serca lewej komory. Karmiona sondą, podjęto próby karmienia smoczkiem często w małych ilościach, prowadzono dodatkowo żywienie pozajelitowe. Nie uzyskano przyrostu masy ciała. Po usg główki przez ciemiączko zdiagnozowano wodogłowie. Na szczęście z czasem okazało się, że jest stacjonarne. To w jaki sposób pani ordynator oddziału przekazała nam że Zuzia ma wodogłowie jest karygodne. Zawołała nas do swojego gabinetu i w obecności lekarza prowadzącego mówi do nas, że córka ma wodogłowie. Nie dawała jej żadnych szans na lepsze jutro. Padły słowa że musimy przygotować się na najgorsze, bedą dni lepsze, będą dni gorsze. Proponowała nam zakup sprzętu od odsysania na NFZ, oraz uprzedziła że takie dzieci najczęściej żyją do 18 roku życia i umierają na zapalenie płuc.
Na konsultacji u neurochirugra, który zaineresowany był operacją splotu ramiennego uświadomiliśmy sobie że tak naprawdę pani ordynator nie ma racji. Podczas rozmowy z neurochirugiem mówimy że Zuzia ma wodogłowie, lekarz popatrzył na nas jak na wariatów i mówi oburzony jakie wodogłowie?! Popatrzył na Zuzię sprawdził ciemiączko i mówi że może mieć poszerzone komory i najprawdopodobniej wodogłowie ma charakter nieostry.